Senat na dzisiejszym posiedzeniu zajmie się budżetem na 2021 rok. Uchwalona w grudniu ustawa przez Sejm zakłada deficyt na koniec roku na poziomie 82,3 miliarda złotych.
Plan budżetu na 2021 r. zakłada, że dochody państwa będą wynosiły 404,4 mld zł, natomiast wydatki 486,7 mld zł. Resortu finansów uważa, że taki deficyt pozwola zabezpieczyć środki na rozwoju gospodarki, dotkniętej przez pandemię oraz na kontynuację działań rządu w zakresie polityki społeczno-gospodarczej.
Do końca września 2020 roku zarejestrowano w Polsce ponad 295 tysięcy nowych samochodów. Jest wynik gorszy o 30% w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Produkcja samochodów osobowych spadła o ponad 40%. Dane te są sporym zaskoczeniem, ponieważ eksperci jeszcze w okresie letnim zakładali, że spadki te nie będą tak duże. Jednak druga fala pandemii zrobiła swoje.
Zarząd Santander Bank Polska podjął uchwałę w sprawie zwolnień grupowych. Mają one dotyczyć prawie 19% wszystkich zatrudnionych, czyli około 2 tys. osób zatrudnionych w banku. Proces zwolnień grupowych ma zostać przeprowadzonych do końca 2022 roku. Zwolnienia mają objąć zarówno pracowników w centrali oraz w sieci oddziałów jak i placówek.
Plany Unii Europejskiej w zakresie pozyskania środków na walkę z pandemią, to 17 miliardów euro. Unia zamierzała to osiągnąć ze sprzedaży obligacji socjalnych (10 oraz 20 letnich). Popyt na obligacje znacznie przekroczył oczekiwania.
Ministerstwo Finansów poinformowało, że we wrześniu sprzedano obligacje oszczędnościowe o wartości 2 miliardy 240 milionów złotych. W poprzednim miesiącu obligacje sprzedano na łączną wartości prawie 2 miliardy złotych.
Jak pandemia wpływa na ceny mieszkań.
W 2 kwartale na rynku pierwotnym w największych polskich miastach, ceny mieszkań spadły o kilka procent.
Jak pandemia wpłynęła na ceny w Polsce.
Ceny towarów i usług w maju wzrosły licząc rok do roku o 2,9%. Miesiąc wcześniej inflacja wynosiła 3,4%.
Komisja Europejska zatwierdziła polski program pomocy dla dużych przedsiębiorstw o wartości 7,5 miliarda złotych. Pieniądze do firm mogą trafić w ramach tego wsparcia jeszcze w czerwcu.
Załamanie na rynku motoryzacyjnym UE jest bardzo dotkliwe dla polskiego przemysłu motoryzacyjnego, który jest uzależniony od eksportu.