Wiadomości gospodarcze 04.11.2020

Do końca września 2020 roku zarejestrowano w Polsce ponad 295 tysięcy nowych samochodów. Jest wynik gorszy o 30% w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Produkcja samochodów osobowych spadła o ponad 40%. Dane te są sporym zaskoczeniem, ponieważ eksperci jeszcze w okresie letnim zakładali, że spadki te nie będą tak duże. Jednak druga fala pandemii zrobiła swoje. 

Odbiorcy instytucjonalni stanowią w Polsce ponad 70% rynku. Do końca III kwartału 2020 roku zarejestrowali oni prawie 210 tysięcy pojazdów. Jest to spadek o 27%, biorąc pod uwagę analogiczny okres do roku ubiegłego. Odbiorcy indywidualni zarejestrowali w tym okresie ponad 85 tysięcy samochodów i jest to wynik gorszy o 31%.

Najlepiej broni się segment premium, z resztą jak zwykle w czasach kryzysów. Pojazdy te trafiają do najwyższej kadry menedżerskiej oraz bogatych nabywców indywidualnych. Warto też dodać, że segment pojazdów z napędami alternatywnymi jest jedynym segmentem samochodów osobowych, który zwiększył sprzedaż w 2020 roku. Do końca września w Polsce sprzedano prawie 48 tysięcy takich pojazdów i jest to wynik lepszy o 26% niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Najwięcej pojazdów z napędem alternatywnym kupili klienci instytucjonalni (36 tysięcy) i jest to wynik lepszy o prawie 27% rok do roku. Klienci indywidualni do końca września 2020 kupili ponad 11 tysięcy pojazdów z napędem alternatywnym (wynik lepszy o 22%).

Produkcja pojazdów do końca września 2020 w Polsce wyniosła łącznie 326 tysięcy. Jest to wynik o 35% gorszy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Największy spadek dotyczy samochodów osobowych i wynosi ponad 40%. Zostało wyprodukowanych zaledwie 200 tysięcy samochodów osobowych. Dużo mniejsze spadki odnotowana w segmencie samochodów użytkowych (dostawczych) oraz ciężarowych. Spadek ten wyniósł 23%. Produkcja autobusów w analogicznym okresie zmniejszyła się o 19%.